Aktualności

Dzień Kobiet - Biblijne rozważania o płci pięknej

Dzień Kobiet - Biblijne rozważania o płci pięknej

Kiedy szukamy w Biblii lub tradycji teologicznej argumentu za bezsprzeczną wielkością Płci Pięknej, najszybciej nasze myśli wędrują ku Najświętszej Maryi Pannie, Matce Bożej – „ze wszystkich niewiast wybranej”. Nie sposób tej tendencji się przeciwstawić. Dziś jednak, obchodząc kolejny już Dzień Kobiet, zwróćmy nasze oczy i myśli ku innej Niewieście – Kościołowi.

Nie tylko dlatego, że – jak niekiedy wnioskujemy po przeprowadzanych statystykach dominicantescommunicantes – mamy do czynienia na naszym polskim podwórku z „kościołem żeńskokatolickim”, ale dlatego, że Kościół – Mistyczne Ciało Jezusa Chrystusa – naprawdę JEST KOBIETĄ!

Nie oddaje tego najszczęśliwiej język polski, toteż ratujemy się w nim sformułowaniem „Kościół – Matka”. Jednak dwa podstawowe dla teologii języki, a więc łacina i greka, bezsprzecznie wskazują na to, że Kościół – a więc po łacinie ecclesia, a po grecku ekklesia – jest rodzaju żeńskiego.

Kościół bowiem jest płodną Oblubienicą Jezusa Chrystusa, Matką wydającą na świat Boskie Życie.

Boże drogi wiodące przez tą prawdę nie odbiegają zbytnio od tego, co mówi nam wiedza o procesach naturalnych. Ojciec posłał na świat swojego Syna, który umierając i zmartwychwstając odnowił życie, utracone przez grzech Adama i Ewy, po czym wstąpił do Ojca. Dziesięć dni po tym wydarzeniu zesłał na trwający na modlitwie Kościół Ducha Świętego, będącego – jak pisali o Nim autorzy wczesnochrześcijańscy – „Boskim nasieniem”. Ducha, który zapłodnił bezdzietną dotąd Matkę – Kościół.

Spełniła się w ten sposób zapowiedź z Księgi Samuela, która mówi, że „niepłodna zrodzi siedmioro, a matka wielu dzieci zwiędnie”. Zwiędła przecież bogata dotąd w dzieci śmierć, zaś niepłodna Matka Kościół, mając odtąd w swym zapłodnionym przez Ducha Świętego łonie pochodzące od Ojca Życie, zrodziła „siedmioro” – siedem Sakramentów, przez które to Życie jest udzielane człowiekowi.

Za tą głęboką prawdą teologiczną kryje się prawda dość prostsza w swej treści, niezwykle pasująca do dzisiejszego dnia – Bóg potrzebuje Kobiet. Nie tylko Maryi i Kościoła, ale także każdej z Was, drogie Panie, przez których kobiecość chce ukazywać człowiekowi swoje czułe, macierzyńskie oblicze.

Niech dzień dzisiejszy posłuży za okazję do refleksji nad Waszą niezastąpioną rolą w jakże ważnym procesie kształtowania w sercach ludzkich prawdziwego obrazu Boga, który jest zarówno Ojcem, jak i – co ciekawe, a nieco zapomniane – Matką.