Celebracja 3 kroku ku dojrzałości chrześcijańskiej
| autor: Izabela Antoszczuk
Za nami kolejna celebracja kroku ku dojrzałości chrześcijańskiej. Spotkania te są wpisane w formacje osób przygotowujących się do Oazy Nowego Życia 2 stopnia. Dziś rozważaliśmy 3 krok - Duch Święty. Celebrację przygotowała parafia św. Jana Chrzciciela i św. Szczepana Męczennika z Choroszczy na czele z księdzem Łukaszem Borowskim.
Na początku zgodnie z tematem spotkania w pieśni przyzwaliśmy obecności Ducha Świętego. Po liturgii słowa ksiądz Łukasz wygłosił do nas płomienne słowo. Przede wszystkim zwrócił uwagę na naszą postawę przywołując obraz Maryi. Mamy stawać w postawie otwartości i posłuszeństwa wobec Ducha. Mamy również stawiać czoła marazmowi który wkrada się w nasze życie i ożywiać się Duchem Świętym. To on w pewien sposób kontaktuje nas z Bogiem.
Ksiądz Łukasz wspomniał również o jednym z wielu symboli Ducha Świętego - symbolu ognia, który wypala grzech ale który również rozpala, ogrzewa- daje pokój. Zawsze jeżeli prosimy o Ducha Świętego to Go otrzymujemy. To On wspiera nas w naszej słabości, udoskonala naszą modlitwę. Jak wysłuchaliśmy w drugim czytaniu, św. Paweł pisze ,,Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić, jak trzeba, Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami ’’ (Rz 8,26).
Usłyszeliśmy również: nie ma Kościoła bez Ducha, nie ma modlitwy bez Ducha, nie ma chrześcijaństwa bez Ducha.
Po wysłuchanym słowie modliliśmy się wspólnie o Ducha, aby wchodził we wszystkie przestrzenie naszego życia i oto abyśmy zawsze umieli z nim współpracować i nigdy nie stawiać siebie na pierwszym miejscu.
Niech poniższa modlitwa pomoże na zaprzyjaźnić się w wejść w relację z Duchem Świętym
Sekwencja o Duchu Świętym
Przybądź, Duchu Święty,
Spuść z niebiosów wzięty
Światła Twego strumień.
Przyjdź, Ojcze ubogich,
Dawco darów mnogich,
Przyjdź Światłości sumień!
O najmilszy z Gości,
Słodka serc radości,
Słodkie orzeźwienie.
W pracy Tyś ochłodą,
W skwarze żywą wodą,
W płaczu utulenie.
Światłości najświętsza!
Serc wierzących wnętrza
Poddaj swej potędze!
Bez Twojego tchnienia
Cóż jest wśród stworzenia?
Jeno cierń i nędze!
Obmyj, co nieświęte,
Oschłym wlej zachętę,
Ulecz serca ranę!
Nagnij, co jest harde,
Rozgrzej serca twarde,
Prowadź zabłąkane.
Daj Twoim wierzącym,
W Tobie ufającym,
Siedmiorakie dary!
Daj zasługę męstwa,
Daj wieniec zwycięstwa,
Daj szczęście bez miary!