Relacja z ORAR II st. w Liszkowie na Litwie
| autor: Admin
które na zaproszenie DK Diecezji Wileńskiej moderowaliśmy wspólnie z ks. Andrzejem Szczepańczykiem przy wielkim wsparciu Bożeny i Jarka Narkunów z Wilna. Rekolekcje odbyły się w dniach 4-8 lipca 2022 w przepięknym podominikańskim ośrodku rekolekcyjnym w Liszkowie k/Druskiennik. Dawny klasztor wraz kościołem położony jest na stromym zboczu Niemna tuż obok malowniczych wzgórz będących wg legendy miejscem posadowienia jednego z zamków pierwsze koronowanego władcy Litwy – króla Mendoga. Sam ten fakt jest już dużym atutem tego miejsca, zwłaszcza z racji wybrania go na miejsce letniego wypoczynku i duchowego i fizycznego. Wracając pamięcią do myśli ks. Franciszka Blachnickiego, by w pięknie przyrody i otaczającego świata odnajdywać Boga, możemy z satysfakcją powiedzieć, że w takim miejscu jak Liszkowo jest to wyjątkowo łatwe Górujący nad otoczeniem kościół będący kopią identycznego stojącego w Warszawie dawał za każdym razem właściwy punkt odniesienia do celu, który nas tam zgromadził…. To po prostu przepiękne miejsce.
ORAR jest po to, żebyśmy wiedzieli, umieli i pamiętali jak wypełniać powierzoną nam posługę
animatorów – żebyśmy wiedzieli Kto na s do tego wybrał, po co i czego od nas oczekuje. I tym się
zajmowaliśmy na tych rekolekcjach – tak jak wszyscy przed nami i jak ci którzy będą przerabiać ten sam
materiał za rok, dwa, dziesięć…. Rekolekcje to czas refleksji, zatrzymania, przemyślenia, napełnienia
Duchem, bo Bóg jest Duchem.
Bóg nas przyprowadził na te rekolekcje po roku ciężkiej pracy, zmęczenia, zniechęcenia i poczucia
słabości „tu i tam” a wyszliśmy z nich odświeżeni i odnowieni jak po „remoncie” duszy, które przełożyło
się na wszystko: ciało, relacje, podejście do życia…. Bóg naprawdę uzdrawia na rekolekcjach i potrafi
uzdrowić wszystko, a czas uzdrawiania nie jest współmierny do długości „choroby” i cierpienia. Taki jest
nasz Wszechmogący a nie trochę mogący Bóg (cytuję za ks. Dominikiem Chmielewskim).
Na rekolekcjach wystarczyłby sam Bóg , ale wielkim Jego darem byli ludzie. Dziękujemy za każdego
kto był, bo nikt tam nie był przypadkowo. Zaczynając od niemowlaków a na kapłanie i gospodarzach
kończąc. Mając dar bycia także animatorami grupy mogliśmy widzieć jak Bóg działa w konkretnych
osobach.
Jesteśmy zachwyceni rozwojem Domowego Kościoła na Litwie, do którego Bóg nas misyjnie posłał już
dwa lata temu. Patrząc na ich zaangażowanie, oddanie i pracę ponad siły jesteśmy przekonani, że
Ojciec Franciszek wielbi Boga z uśmiechem. Dużo się od nich nauczyliśmy…
W sierpniu następne rekolekcje. Tym razem ORAR I st. W Zębie k/Zakopanego. To będzie wspaniały
czas – Bóg jest niezawodny.
Ania, Marek, Natalka, Bartek, Basia, Antosia Skrypko