Jak przeżywamy Wielki Post - Agnieszka i Marek
| autor: Agnieszka i Marek
Jeszcze niedawno witaliśmy Nowy Rok, bawiliśmy się w karnawale, a już w Środę Popielcową udajemy się do kościoła, aby rozpocząć Wielki Post. Dla nas chrześcijan to czas przygotowania się na owocne przeżywanie męki i śmierci Jezusa.
Warunkami dobrego przygotowania się do najważniejszych świąt w roku są: modlitwa, jałmużna i post. Zapytaliśmy naszą nastoletnią córkę (w tym roku przystępuje do Sakramentu Bierzmowania) jakie postanowienia poczyniła na tegoroczny Wielki Post? Po chwili namysłu zadeklarowała, że będzie odmawiać codziennie dziesiątkę różańca w pewnej osobistej intencji. My z mężem dołączamy się do modlitwy różańcowej.
W oczekiwaniu na Święta Zmartwychwstania nie zapomnimy o jałmużnie. W domu stanie skarbonka, gdzie każdy będzie wrzucał pieniądze. Zebraną kwotę przekażemy do kościoła dla najbardziej potrzebujących.
W ramach postu mąż postanowił podjąć post Daniela. Do tego rezygnujemy z oglądania telewizji i mediów społecznościowych na rzecz czytania Pisma Świętego i rozważania Słowa Bożego.
Aby owocnie przeżywać okres Wielkiego Postu należy uczestniczyć w nabożeństwach drogi krzyżowej i gorzkich żalach. Obecnie każda parafia organizuje drogę krzyżową dla dzieci, młodzieży i dorosłych. My jako krąg Domowego Kościoła będziemy prowadzić to nabożeństwo w jeden z piątków. Od kilku lat można też uczestniczyć w ekstremalnej drodze krzyżowej, której trasy liczące od kilku do kilkudziesięciu kilometrów biegną wokół naszego miasta. Mój mąż, który w ubiegłym roku przeszedł czterdziestokilometrowy odcinek, choć wrócił do domu nieludzko zmęczony, stwierdził, że marsz w ciszy bardzo sprzyjał głębokiej modlitwie, refleksji i rozważaniom kolejnych stacji. Już zapowiedział udział w tegorocznej ekstremalnej drodze krzyżowej.
W modlitwie osobistej prośmy Dobrego Boga o pomoc w jak najlepszym przeżywaniu Wielkiego Postu. Amen.
Agnieszka i Marek
Krąg DK przy Parafii Matki Bożej z Guadelupe – rejon Starosielce